Czy dzisiaj każdy ma ADHD? - NeuroGenesis

Czy dzisiaj każdy ma ADHD?

Czy dzisiaj każdy ma ADHD? - NeuroGenesis

Czy dzisiaj każdy ma ADHD?

Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta: nie, nie każdy ma ADHD. Mimo że w ostatnich latach temat zaburzeń uwagi i hiperaktywności pojawia się coraz częściej w mediach, faktyczna diagnoza wymaga spełnienia konkretnych kryteriów medycznych. Według Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (źródło 1) oraz klasyfikacji DSM-5, objawy takie jak impulsywność, hiperaktywność czy utrzymujące się trudności w koncentracji powinny występować przed 12. rokiem życia, trwać co najmniej sześć miesięcy i przejawiać się w więcej niż jednym środowisku (np. w domu oraz w szkole lub w pracy. Ponadto muszą one w wyraźny sposób wpływać na codzienne funkcjonowanie, co oznacza, że nie wystarczy okazjonalne rozkojarzenie czy trudność w wykonywaniu zadań podczas wyjątkowo stresujących okresów w życiu.

Co więcej, badania epidemiologiczne (źródło 2) wskazują, że częstość występowania ADHD w populacji dziecięcej wynosi około 5%, a u dorosłych – w przybliżeniu 2–3%. Niektóre opracowania (źródło 3) sugerują wyższy odsetek wśród osób dorosłych, argumentując to niedostateczną diagnozą w przeszłości. Jednak nawet przy założeniu, że liczba nierozpoznanych przypadków jest większa, wciąż daleko nam do tego, by uznać ADHD za zjawisko masowe, dotyczące większości populacji.

W praktyce oznacza to, że trudności z utrzymaniem uwagi czy impulsywność mogą mieć różne przyczyny. Stres, presja w pracy, życie w ciągłym biegu i brak dbałości o podstawowe potrzeby (sen, odpoczynek, aktywność fizyczna) mogą prowadzić do symptomów przypominających ADHD, ale nie są tożsame z zaburzeniem neurorozwojowym. Osoby doświadczające przejściowego rozproszenia czy kłopotów z koncentracją często mylnie przypisują je właśnie ADHD, podczas gdy podstawowy problem leży w stylu życia lub doraźnym obciążeniu psychicznym.

Kryteria diagnostyczne – w pigułce

Aby zdiagnozować ADHD, specjalista (zazwyczaj psychiatra lub psycholog kliniczny) przeprowadza szczegółowy wywiad, analizuje historię rozwoju pacjenta oraz jego funkcjonowanie w różnych sferach życia. Najważniejsze elementy, które bierze się pod uwagę, to:

  1. Czas trwania objawów: utrzymywanie się charakterystycznych trudności przez co najmniej sześć miesięcy.
  2. Wiek wystąpienia objawów: pierwsze symptomy muszą być zauważalne przed ukończeniem 12. roku życia.
  3. Wielowymiarowość: objawy powinny pojawiać się w co najmniej dwóch środowiskach (np. w domu i w pracy) i nie mogą wynikać z innych zaburzeń.
  4. Znaczące upośledzenie funkcjonowania: problemy z uwagą czy impulsywnością muszą wpływać na wyniki w nauce, relacje społeczne czy ogólnie na codzienne radzenie sobie z obowiązkami.

Dopiero spełnienie tych warunków pozwala rozpoznać ADHD, ze szczególnym uwzględnieniem testu DIVA, który jest powszechnie stosowany u dorosłych. Inaczej mamy do czynienia z przejściowymi trudnościami, które mogą mieć swoje podłoże w przeciążeniu lub w innych czynnikach, takich jak problemy emocjonalne czy niedobór snu.

Świat pełen bodźców

W dzisiejszych czasach żyjemy w rzeczywistości, która naraża nas na nieustanny nadmiar bodźców. Powiadomienia z aplikacji mobilnych, ciągłe sprawdzanie poczty elektronicznej, wielozadaniowość, wysokie oczekiwania w pracy i media społecznościowe skłaniają nas do nieustannej czujności. Badania (źródło 4) wskazują, że ciągłe przerywanie wykonywanych czynności przez notyfikacje i inne „przeszkadzacze” negatywnie wpływa na efektywność i zwiększa poczucie przytłoczenia.

Wszystko to prowadzi do wzrostu poziomu stresu, a nasz mózg nie jest w pełni przystosowany do tak szybkiego tempa życia. W konsekwencji możemy odczuwać narastające zmęczenie, trudności w skupieniu uwagi i drażliwość. Są to objawy, które wiele osób utożsamia z ADHD, choć w rzeczywistości mogą być naturalną reakcją organizmu na nadmiar bodźców i informacyjny chaos.

NeuroGenesis – odpowiedź na współczesne wyzwania

Właśnie w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na wsparcie w zakresie zdrowia psychicznego i neurologicznego powstało NeuroGenesis. Jest to marka wynikająca ze współpracy specjalistów oraz osób doświadczających na co dzień trudności z koncentracją czy nadruchliwością. To unikalne połaczenie wiedzy eksperckiej i doświadczeń praktycznych pozwala stworzyć produkty, która realnie odpowiadają na potrzeby zarówno osób z hiperaktywnością i deficytem uwagi, jak i tych, którzy zmagają się z przejściowym przeciążeniem.Misją NeuroGenesis jest dostarczenie skutecznych, a zarazem bezpiecznych rozwiązań, bazujących na wynikach badań naukowych. Marka powstała z pasji i dbałości o każdy detal, co przekłada się na przemyślane strategie wspierania układu nerwowego.

Klucz do dobrostanu

Wbrew pozorom, nie każdy z nas potrzebuje formalnej diagnozy ADHD, by dostrzec u siebie obniżoną zdolność koncentracji czy zwiększoną impulsywność. Często wystarczy przyjrzeć się swojemu stylowi życia, ograniczyć ilość docierających do nas bodźców i zadbać o podstawowe potrzeby organizmu, by odczuć wyraźną poprawę. Jeśli jednak masz wątpliwości co do swojego stanu, zawsze warto skonsultować się ze specjalistą.

NeuroGenesis może pełnić w tym procesie rolę przyjaciela, dostarczając rzetelnych informacji i praktycznych rozwiązań. Marka ta jest owocem poszukiwań najbardziej efektywnych i bezpiecznych strategii wsparcia dla osób z z hiperaktywnością i deficytem uwagi oraz wszystkich tych, którzy czują się wyczerpani tempem współczesnego świata.

Pamiętajmy, że choć nie każdy ma ADHD, niemal każdy z nas funkcjonuje w otoczeniu przekraczającym możliwości mózgu wykształconego w zdecydowanie spokojniejszych czasach. Właśnie dlatego tak ważne jest, by dbać o swoje zdrowie psychiczne i świadomie zarządzać ilością bodźców. W połączeniu z odpowiednimi metodami wspierającymi układ nerwowy może to prowadzić do wyraźnej poprawy jakości życia, niezależnie od tego, czy mamy diagnozę ADHD, czy też nie, dlatego na tym blogu chętnie będziemy z Wami się dzielić rzetelnymi treściami.

Pełnowartościowe linki do badań

  1. American Psychiatric Association (APA):
    https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/36527899/
  2. Polanczyk i in. (2007), Child and Adolescent Psychiatry and Mental Health:
    https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18357964/
  3. Dr Russell Barkley – publikacje:
    https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28967382/
  4. Eyal i Ho (2014), Computers in Human Behavior:
    https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23763947/

 

 

Powrót do blogu